Długość okresu, w którym możliwe jest żądanie zapłaty zachowku ma kluczowe znaczenie tak dla uprawnionego do zachowku, jak i dla zobowiązanego do jego zapłaty. Dlaczego?
Dlatego że brak podniesienia żądania w odpowiednim terminie przez osobę uprawnioną do zachowku będzie najprawdopodobniej oznaczał utratę możliwości żądania zachowku.
Z drugiej strony, zobowiązany do zapłaty zachowku może zadecydować o braku podejmowania jakichkolwiek lub wybranych czynności dotyczących spadku do chwili aż inne osoby nie będą mogły od niego żądać zapłaty zachowku. W takiej sytuacji przedawnienie roszczenia o zachowek może oznaczać znaczne oszczędności.
Zapraszam Cię do obejrzenia nagrania wideo – omawiam tam terminy przedawnienia roszczenia o zachowek, które mogą mieć dla Ciebie kluczowe znaczenie. Jeżeli nie możesz obejrzeć nagrania, przeczytaj tekst znajdujący się poniżej. Przygotowałem dla Ciebie transkrypcję mojej wypowiedzi.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat zachowku zapoznaj się z moimi poprzednimi wpisami na ten temat: od kogo można żądać zachowku oraz kto może żądać zachowku.
W ramach tego wpisu chciałbym zwrócić Twoją uwagę na 3 terminy przedawnienia, o których powinieneś pamiętać znajdując się w jednej z sytuacji opisanych przed chwilą:
- roszczenia o zachowek kierowanego wobec spadkobiercy testamentowego,
- roszczenia o zachowek kierowanego wobec spadkobiercy ustawowego, oraz
- roszczenia o zachowek kierowanego wobec obdarowanego lub zapisobiercy windykacyjnego.
Spadkobierca testamentowy odpowiada za zachowek przez 5 lat
Pierwszy termin. Jak długo można żądać zapłaty zachowku od spadkobiercy testamentowego? Przez pięć lat od chwili ogłoszenia testamentu.
Stanowi o tym art. 1007 § 1 Kodeksu cywilnego – roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu.
Art. 1007 Kodeksu cywilnego
§ 1. Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu.
§ 2. Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku.
Spadkobierca ustawowy – brak wyraźnej regulacji długości terminu przedawnienia
Drugi termin. Przez jak długi okres można żądać zapłaty zachowku od spadkobiercy ustawowego? W tym przypadku sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana – żaden przepis w sposób wyraźny nie przewiduje terminu przedawnienia dla takiej sytuacji.
Przyjmuje się jednak, że takie roszczenie przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku (zasadniczo śmierci spadkodawcy). Zastosowanie znajdować ma tutaj art. art. 1007 § 2 Kodeksu cywilnego stosowany odpowiednio, a to z uwagi na brak odpowiedniej regulacji ustawowej.
Przedawnienie zachowku wobec obdarowanych i zapisobierców windykacyjnych
Trzeci termin. Oprócz żądania zapłaty zachowku od spadkobierców, możliwe jest także żądanie jego zapłaty od osób, które otrzymały od spadkobiercy darowiznę podlegającą doliczeniu do spadku albo na rzecz której spadkobierca ustanowił zapis windykacyjny. Termin przedawnienia wynosi 5 lat i rozpoczyna się od otwarcia spadku (zasadniczo śmieci spadkodawcy).
Kwestię tą reguluje art. 1007 § 2 Kodeksu cywilnego (treść przepisu umieściłem we wcześniejszej części wpisu) – roszczenie przeciwko
https://www.high-endrolex.com/17
osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku.Uważaj na zmianę ustawy – dotyczy też spadków otwartych przed jej wejściem w życie!
Chciałbym zwrócić Twoją uwagę dodatkowo na jedną istotną rzecz. 5 letnie terminy przedawnienia weszły w życie dopiero w 2011 roku. Do tego czasu obowiązywały 3 letnie terminy przedawnienia.
W związku z wydłużeniem tych terminów wprowadzona została także wyjątkowa regulacja powodująca działanie prawa wstecz – 5 letni termin przedawnienia znajduje też zastosowanie do części spadków otwartych przed 2011 rokiem.
Więcej informacji na ten temat przekażę w kolejnym wpisie.
Anna
17 stycznia 2014 22:34Czy można prosić o jakieś informacje dotyczące spadków otwartych przed 2011 rokiem? Dlaczego dłuższy termin przedawnienia ma się odnosić tylko do części spadków?
Wojciech Rudzki
18 stycznia 2014 00:11Postaram się umieścić taki wpis w najbliższy weekend. Proszę odwiedzać bloga.
adwokat Iwo Klisz
19 stycznia 2014 22:05Widzę, że nie udało się przygotować wpisu w weekend. W takim razie zapraszam na mojego bloga,pisałem o tym jakiś czas temu.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości przy pisaniu bloga.
Wojciech Rudzki
19 stycznia 2014 23:54Iwo, przygotowuję wpis wideo. To wymaga trochę pracy, ale dzięki za czujność! 🙂
Andrzej
29 stycznia 2014 00:07Witam.Mam pytanie.Jeśli darowizna została zrobiona w tajemnicy przed innymi spadkobiercami ustawowymi a wyszło to na jaw po śmierci spadkodawcy to czy czas na zachowek mają oni od chwili kiedy się dowiedzieli o darowiźnie i przysługującym im prawie do zachowku czy od chwili otwarcia spadku?
Wojciech Rudzki
29 stycznia 2014 18:13Dziękuję za głos w dyskusji. Kodeks cywilny nie przewiduje zmiany biegu terminu przedawniania z powodu rozrządzenia majątkiem za życia spadkodawcy.
Od strony teoretycznej ciężko w ogóle mówić o zawarciu umowy darowizny pomijającej spadkobierców „w tajemnicy”. Umowa darowizny to umowa pomiędzy spadkodawcą oraz obdarowanym, nie ma tutaj żadnego obowiązku informacyjnego wobec najbliższych. Podobnie jak w przypadku innych umów darowizny.
atka
30 stycznia 2014 20:40Witam, mam pytanie: czy po otwarciu i ogłoszeniu spadku muszę rozpocząć postępowanie spadkowe od razu, czy mogę to zrobić dopiero za kilka lat?
Wojciech Rudzki
31 stycznia 2014 17:29Dziękuję za komentarz. Generalnie nie ma przymusu prowadzenia postępowania o dział spadku (zakładam, że o to chodziło w sformułowaniu „postępowanie spadkowe”).
Proszę jednak pamiętać, że może spowodować to nieoczekiwane komplikacje w późniejszym okresie związane z tym co wchodziło w skład spadku – np. utrata pewnych przedmiotów, poniesienie nakładów na ich rzecz, czy wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy.
Jeżeli nawet nie ma konieczności / potrzeby / możliwości dzielenie spadku teraz, to warto skonsultować konkretną sprawę z prawnikiem i mieć świadomość ew. komplikacji (mogą też oczywiście pewne korzyści) w przyszłości.
Hanka
11 kwietnia 2014 19:36Witam, interesuje mnie termin przedawnienia zachowku.
Aktualnie prowadzona jest sprawa o stwierdzenie nabycia spadku z testamentem. Została podniesiona sprawa nieważności testamentu. Sprawa w toku. Testator wydziedziczył jedną osobę i jej dzieci. Prawo do zachowku przysługuje małoletniej wnuczce, wydziedziczonej córki spadkodawcy. Testator darował swoją nieruchomość osobie powołanej do spadku w testamencie. Czy okres 5 lat liczony jest od daty otwarcia spadku, czy testamentu? Czy wniesienie sprawy o stwierdzenie nabycia spadku przez osobę wydziedziczoną przerywa bieg okresu 5 lat? Nie jest to rodzic małoletniej.
Jeśli sprawa o stwierdzenie nabycia spadku będzie trwała np. 5 lat. (opinie biegłych, gromadzenie dokumentacji, uzupełnianie braków itp.)jak długo rodzice małoletniej mogą domagać się zachowku od osoby obdarowanej?
Wojciech Rudzki
16 kwietnia 2014 17:21Pani Hanko, niestety sprawa jest zbyt skomplikowana aby odnieść się do niej w komentarzu.
Powyżej umieściłem informację, że w przypadku darowizny termin przedawnienia liczy się od chwili otwarcia spadku i jest to rzecz, która wynika bezpośrednio z kodeksu cywilnego.
Zupełnie inną rzeczą jest przerwanie biegu przedawnienia roszczenia o zachowek – może do tego dojść w różny sposób, wyjaśnię to obszernie w jednym z kolejnych wpisów. Proszę śledzić blog, postaram się opublikować coś na ten temat w najbliższej przyszłości.
Zaznaczam w tym momencie, że istnieje bardzo prosty sposób ta przerwanie biegu przedawnienia w zasadzie każdego roszczenia – tak zwane zawezwanie do próby ugodowej, której koszt wynosi 40 złotych.
Hanka
16 kwietnia 2014 19:31Witam, serdecznie dziękuję za odpowiedź. Będę śledziła kolejne informacje pojawiające się na blogu. Pozdrawiam 🙂
Mirosław Chendoska
24 maja 2014 13:26W 2005 roku z żoną otrzymaliśmy od teściów darowiznę notarialnie w postaci domu i 0,6 ha ziemi. Dom był w opłakanym stanie. Cały remont domu wykonaliśmy my. Teść zmarł w 2011 a teściowa w 2013. Żona ma jeszcze dwóch braci.Czy im się należy zachówek i po ilu latach przepada. Bardzo proszę o komentarz.Dziękuję
urszula radzko
26 czerwca 2014 00:43Mam pytanie.Moj brat zmarl 2-lata temu.Po smierci brata mama przepisala mi swoje mieszkanie aktem darowizny.Czy dzieci brata moga ubiegac sie o zachowek po smierci mojej mamy?zaznaczem ze moja mama jeszcze zyje.Slyszalam ze jesli darowizna przeprowadzona byla juz po smierci mego brata,jego dzieci nie maja juz prawa do zachowku.Czy to prawda?
Marta
21 września 2014 19:35Witam,
na wstępie chciałabym powiedzieć, że cieszę się że istnieje taki blog z którego przeciętny Kowalski może czerpać wiedzę.
Moje pytanie co jeśli nie ma spadku? Jeśli spadkodawca za życia przepisał cały majątek tylko jednemu dziecku w postaci pól uprawnych, lasów i domu mieszkalnego z działką 18 lat temu. Czy po jego śmierci reszta dzieci będzie miała prawo do zachowku. Czy ten termin przedawnienia liczy się od daty przepisania gospodarstwa czy daty śmierci?
Pozdrawiam
Wojciech Rudzki
21 września 2014 22:11Pani Marto, dziękuję za ciepłe słowa. W takiej sytuacji w grę mogą wchodzić roszczenia o zapłatę zachowku.
Anna
22 października 2014 13:44Witam
Czytam te wszystkie informacje i jestempelna podziwu,ciesze sie rowniez ze powstalo cos takiego jak blog na temat zachowku. Dziekuje za poswiecony czas.
Mam jednak pytanie, jestem po rozprawie sadowej o wyplate zachowku, Sad I instancji przyznal mi zachowek, minal juz ponad miesiac od wyroku, nadal nie otrzymalam wyroku, dzis wlasnie dzwonilam do Sadu i zostalam poinformowana ze 9.10.14 zostala zlozona apelacja, pierwsze to :
1.czy istnieje mozliwosc ze Sad II instancji podwazy wyrok I instancji i moze obnizyc nalezny zachowek /dodam ze rzeczoznawca sadowy wycenial nieruchomosc, bo o nieruchomosci tu mowa/
2. w chwili gdy juz sie sprawa toczy o wyplate zachowku, rozumiem ze nie obejmuje mnie 5 letnie przedawnienie?
Dziekuje z gory za odpowiedz
Pozdrawiam
Wojciech Rudzki
22 października 2014 13:47Pani Anno, dziękuję za wyrazy uznania. Odpowiadając na Pani pytania: 1) tak – sąd II instancji może obniżyć wysokość zasądzonego zachowku, 2)termin przedawnienia nie obejmuje spraw będących już w toku, to jest od dnia złożenia pozwu o zachowek.
Anna
22 października 2014 13:59Dziekuje za szybka odpowiedz, jednak nie rozumiem jednego, dlaczego i na jakiej podstawie moze obnizyc nalezny mi zachowek? Moze warto tu dodac ze nie wchodza w gre jakiekolwiek wyplaty wczesniejsze. Do majatku wchodzi mieszkanie, ktore jak juz pisalam wczesniej zostalo wycenione przez rzeczoznawce ustalonego z Sadu, rzeczoznawca byl powolany poniewaz pozwany nie zgadzal sie z kwota o jaka ja wystapilam i…zostala ona pomniejszona po wycenie rzeczoznawcy.
Pozdrawiam
Wojciech Rudzki
22 października 2014 14:14Pani Anno, udzielenie pełnej odpowiedzi na to pytanie nie jest możliwe bez przeanalizowania sprawy, w szczególności bez przeanalizowania zarzutów podniesionych w apelacji. Jeżeli ma Pani jakiekolwiek wątpliwości co do wysokości zasądzonego zachowku albo możliwości jego zmniejszenia proszę skonsultować to z prawnikiem. Wbrew pozorom wniesienie apelacji może być dla Pani korzystne – prawdopodobnie zwiększeniu ulegnie kwota należnych odsetek.
Anna
22 października 2014 14:24Dziekuje bardzo, juz napisalam do swojego prawnika, ale te oczekiwanie na odpowiedz…jestem osoba nie cierpliwa, i tym bardziej dziekuje Panu za szybka odpowiedz.
Co do apelacji podejrzewam a wrecz pewna jestem ze tu chodzi o to w jakiej sytuacji jest pozwany, jak mniemam chodzi mu o to by przedstawic ze jest w trudnej sytuacji finansowej i chce prosic o obnizenie wszelkich kosztow jakie ma do wyplaty, zachowek jak i koszty postepowania, tzn, moj adwokat, koszty rzeczoznawcy itp. Czy moze mi Pan udzielic jeszcze jednej odpowiedzi? chodzi o te wszystkie koszty zasadzone i wspomniane przeze mnie, czy Sad II instancji moze rowniez obnizyc ? Nadmienie raz jeszcze, ze w 100% chodzi tu przedewszystkim o sytuacje finansowa pozwanego.
Dziekuje za kazda odpowiedz i zycze wielu sukcesow
Z powazaniem
Wojciech Rudzki
22 października 2014 14:45Pani Anno, wszystko zależy do tego jak przebiegało postępowanie. Proszę uzbroić się w cierpliwość, Pani prawnik na pewno zna sprawę od podszewki.
Barbara
29 grudnia 2014 15:53Witam
Mam takie pytanie:
Dziadkowie przepisali na mnie dom w formie darowizny 2 lata temu. Resztę braci spłaciłam w formie gotówki ale bez udziału notariusza . Dziadkowie Nadal obydwoje żyją. mam takie pytanie : Po jakim okresie czasu mija możliwość żeby reszta rodziny nie mogła się domagać spadku?? Czy po ich śmierci będą mogli domagać się zachowku?? Dopiero od ich śmierci będzie się liczyć czas 5 lat na przedawnienie??
pozdrawiam
z góry dziękuje
Krystyna
11 stycznia 2015 01:50Witam, kilka lat temu została sporządzona darowizna dzięki ktorej tesciowa pozyskała lokal mieszkalny od matki i ojczyma. Jej ojczym zmarł, musiała spłacic zachowek corce ojczyma. Tesciowa ma siostrę. Co jeżeli umrze ich matka? Tesciowa nie chce splacac kolejnego zachowku. Opiekowala sie matka, a gdy stan zdrowia matki uniemozliwil opieke osoby niewykwalifikowanej- umiescila ją w prywatnym domu opieki, ktory oplaca. Siostra nie interesuje sie zbytnio matka, nie odwiedza, nie partycypuje w kosztach opieki w placowce. Zapewne ma zal o pominiecie jej przy sporzadzaniu darowizny. Co zrobic w przypadku smierci matki? Otwierac spadek? Matka tesciowej nie pozostawi po sobie nic gdyz nie posiada nic poza rzeczami osobistymi. Z gory dziekuję za pomoc.
Asia
25 lutego 2015 18:25Czytam uważnie Pana informacje, które są z pewnością bezcenne dla czytelników szukających wskazówek dla własnych problematycznych spraw.
Chciałam prosić o rozwinięcie wpisu: „… Z drugiej strony, zobowiązany do zapłaty zachowku może zadecydować o braku podejmowania jakichkolwiek lub wybranych czynności dotyczących spadku do chwili aż inne osoby nie będą mogły od niego żądać zapłaty zachowku. W takiej sytuacji przedawnienie roszczenia o zachowek może oznaczać znaczne oszczędności.” Jaką sytuację ma Pan na myśli? Wciąż chodzi o przedawnienie, na którym zapewne zależy konkretnemu spadkobiercy. Czy mowa tu o sytuacji gdy znamy już spadkobiercę np. na podstawie orzeczenia sądu, a jeszcze nikt nie upomniał się o zachowek, czy może sytuację gdy wniesiono pozew o zachowek, ale są przesłanki dzięki którym można przedłużyć okres niepłacenia zachowku? A może jest to zupełnie inna sytuacja, gdy potencjalny spadkobierca jeszcze nic nie zrobił? Temat intrygujący zwłaszcza dla laików w potrzebie.
Będę wdzięczna za rozwinięcie tematu.
Pozdrawiam