Spośród kilku sposobów sporządzenia testamentu przyszłym spadkodawcom, a często także i spadkobiercom, testament sporządzony w formie aktu notarialnego wydaje się być formą najbardziej atrakcyjną.
Przemawia za tym kilka przyczyn, które omówię w jednym z kolejnych wpisów. Jedną z tych przyczyn jest „pewność” testamentu sporządzonego w takiej formie, mająca wynikać w nadaniu mu charakteru „dokumentu urzędowego”.
Źródłem problemu, który przedstawię Ci za chwile było przekonanie o większej mocy testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego w porównaniu do innych testamentów. Czy taki testament jest rzeczywiście „silniejszy”?
Odpowiedź na to pytanie otrzymasz po obejrzeniu materiału wideo, który przygotowałem specjalnie dla Ciebie. Jeżeli nie możesz obejrzeć nagrania, przeczytaj tekst znajdujący się poniżej. Przygotowałem dla Ciebie transkrypcję mojej wypowiedzi.
Rodzice na kilka lat przed śmiercią zaplanowali w jaki sposób ma zostać podzielony majątek pomiędzy naszym rodzeństwem po ich śmierci. Zaproponowali sprawiedliwy podział, przekazali nam tą informację i wyjaśnili, że zajmują się tym za swojego życia, aby w przyszłości uniknąć poróżnienia rodzeństwa. Dla większej pewności sporządzili testament u notariusza. Po ich śmierci okazało się, że odwołali tamten testament przez spisanie przez każdego z nich zwykłego testamentu pisemnego.
Czy można odwołać testament notarialny zwykłym pisemnym testamentem?
Czy takie odwołanie jest skuteczne? Czy testament notarialny nie jest silniejszy? To jest jedno z pytań, które zadano mi po opowiedzeniu historii, którą przedstawiłem Ci przed chwilą.
Odpowiadając na to pytanie możliwie krótko – tak, takie odwołanie jest skuteczne, a notarialna forma testamentu nie ma większej mocy od innych form testamentów, w tym testamentu własnoręcznego.
W jaki sposób można odwołać testament?
Musisz pamiętać o tym, że testament można odwołać na cztery sposoby wskazane w art. 946 Kodeksu cywilnego. Są to sporządzenie nowego testamentu, zniszczenie testamentu, pozbawienie testamentu cech, od których zależy jego ważność oraz dokonanie w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień.
Artykuł 946 Kodeksu cywilnego
Odwołanie testamentu może nastąpić bądź w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień.
Kodeks cywilny przyznaje spadkodawcy szczególnie wiele swobody w zakresie wyboru możliwych sposobów odwołania testamentu. Ta swoboda dotyczy także formy, w której może dojść do odwołania testamentu poprzez sporządzenie nowego testamentu.
Wybór formy jest swobodny i należy w całości do spadkodawcy. W tym zakresie nie jest zwłaszcza wymagane odwołanie testamentu w takiej samej formie, w jakiej został on pierwotnie sporządzony.
Odwołanie testamentu notarialnego może nastąpić dowolnym innym testamentem.
Co powinieneś zapamiętać po obejrzeniu tego materiału? Odwołanie testamentu poprzez sporządzenie nowego testamentu może nastąpić w dowolnej formie. Każda forma testamentu jest w tym zakresie równa, nie ma testamentów silniejszych albo słabszych.
Łukasz Wilczkowski
25 stycznia 2014 22:30Witam panie mecenasie no prawie mecenasie bo egzamin końcowy to jeszcze przed Panem ;). Z Pana praktyki vel z praktyki Pana patrona, jak kształtowała się ewentualna praktyka procesowa jeśli określmy to skonfliktowane rodzeństwo przedstawiło do postępowania o nabycie spadku dwa odmienne testamenty jeden notarialny np. 10.10.2009 r., a drugi z późniejszą datą czyli hipotetycznie z 25.11.2012 – gdzie większość rzeczy z notarialnego została odwołana…
Wojciech Rudzki
26 stycznia 2014 01:04Panie Łukaszu bardzo dziękuję za komentarz. Niestety na blogu chciałbym się wypowiadać jedynie o ogólnych zasadach, nie o praktyce. Proszę o zrozumienie w tym zakresie.
Zakładam, że w takiej sytuacji osoby „poszkodowane” odwołaniem testamentu notarialnego mogą być potencjalnie zainteresowane wykazaniem trzech okoliczności:
1) braku zdolności do odwołania testamentu (o kwestii „jasności umysłu” w chwili odwoływania testamentu mówiłem tutaj: https://zbyciespadku.pl/kiedy-mozna-odwolac-testament/)
2) nie pochodzenia testamentu od spadkodawcy – skutkująca brakiem odwołania testamentu, ew. niegodnością pewnych osób do dziedziczenia
3) podjęciem przez pewne osoby (zakładam, że spadkobierców powołanych na podstawie nowego testamentu) działań, które spowodowały powstaniem nowego testamentu, a które nie powinny być podjęte (o niegodności pisałem tutaj: https://zbyciespadku.pl/5-rzeczy-ktore-powinienes-wiedziec-o-niegodnosci-dziedziczenia/).
W takim przypadku w zasadzie cały ciężar postępowania przeniesie się zapewne na sferę dowodową i to co zaszło lub mogło zajść w tej konkretnej sytuacji.
Co do podanego przykładu, to takie sytuacja, w której dochodzi do odwołania w zasadzie całego testamentu nie jest niczym niezwykłym.
Łukasz Wilczkowski
26 stycznia 2014 01:49To może troszkę inaczej. Zakładam, że kształtujące się orzecznictwo ma Pan w jednym palcu. W związku z powyższym jaka jest przewaga wyroków – większość sędziów daje wiarę testamentom notarialnym czy „zwykłym” w przypadku sporu. Nie chcę tu wchodzić w wątki poboczne… Po prostu mamy dwa testamenty zero świadków ani innych materiałów dowodowych… Np. taka sytuacja Pan X sporządził testament przed notariuszem (zapisał większość synowi) ale ten zaczął być w oczach Pana X niegodnym takiego uprzywilejowania. W związku z powyższym Pan X napisał sam odręcznie nowy testament podpisał go (zadnych świadków czynności) i schował go do książki… Za tydzień przechodził po pasach – pech chciał został potrącony ze skutkiem śmiertelnym… Jego córka porządkując mieszkanie po ojcu znajduje testament w książce.. W międzyczasie syn już wniósł sprawę o nabycie spadku na testamencie od notariusza… Co teraz i jak podejdzie do tego sędzia, miał Pan już coś takiego, albo czytał Pan wyrok wydany na podobnym stanie faktycznym?
Wojciech Rudzki
26 stycznia 2014 02:05Panie Łukaszu w mojej ocenie w takiej sytuacji problem zasadzał się będzie mimo wszystko na postępowaniu dowodowym.
Sąd będzie musiał znaleźć odpowiedź na następujące pytanie: czy nowy testament pochodzi faktycznie od spadkodawcy. Największą szansę na jej uzyskanie będzie stanowiło porównanie pisma z rzekomego testamentu z innymi próbkami pisma, najpewniej przy udziale biegłego.
Co prawda odręcznie piszemy coraz rzadziej, to jednak ciężko wyobrazić sobie sytuację, w której nie będzie możliwe przeprowadzenie takiego dowodu.
Kwestia wcześniejszego prowadzenia postępowania o stwierdzenie nabycia spadku lub nawet jego zakończenia ma tutaj mniejsze znaczenie, chociaż trzeba pamiętać o ograniczeniach wynikających z Kodeksu postępowania cywilnego: brak możności powołania tych (nowych okoliczności) w zakończonym postępowaniu oraz złożenie wniosku o zmianę postanowienia przed upływem roku od chwili powzięcia wiadomości o nowych okolicznościach.